Dziś biel sukienki na tle zieleni trawy.
Biel pasuje do wszystkiego, albo wszystko do bieli. 🙂
Biel z zielenią to wyjątkowo udane połączenie.
Szal nadaje sukience zwiewności, a jego radosna zieleń łączy się z kolorem trawy, tworząc jakby przedłużenie łąki, w której się zanurza.
Biała sukienka dobrze komponuje się również z paskiem, zarówno zielonym, jak i w każdym innym kolorze.
Dziś wybrałam czarny pasek, który zdeterminował moje kolejne wybory, co do torebki i butów, nadając zdecydowany akcent tej mojej wiosenno-letniej stylizacji
Na szczęście Córka znów pożyczyła mi torebkę, (wciąż nie mam swojej małej czarnej).
Today starring the white of the dress against the grassy green of the grass.
White goes with everything, or everything goes with white 🙂
White with green is an exceptionally successful combination.
The shawl gives airiness to the dress, and its cheerful green blends with the color of the grass, creating a sort of extension of the meadow in which it dips.
The white dress also goes well with a belt, in green and in any other color.
Today I chose the black belt, which determined my next choices, as for the bag, and shoes, giving a definite accent to this my spring-summer styling
Fortunately, my Daughter lent me her bag again (I still don’t have my own little black one).
sukienka/ the dress: TATUUM
buty/shoes: RYŁKO
torebka/ the bag: GUESS
pasek/ the belt: Isabel Marant
