Kolor szok?

Przypomniała mi się, przy okazji ubiorowej retrospekcji, dość zabawna, (z perspektywy czasu), sytuacja, z lat młodości gdy pracowałam dorywczo w jednym z biur. W tym okresie głównie chodziłam w dżinsach i koszulach, rzadko ubierałam spódnice, ale akurat miałam kilka rzeczy z darów zagranicznych. Czasami więc ubierałam się w jedną z takich podarowanych spódnic, która była …